36 tydzień ciąży, waga 3040, 21.09.2013. Jestem Mamą, która po długiej i pełnej porażek drodze doczekała się swojego małego Cudu. Urodził się w 36 tyg z wagą 3040g, oraz z wrodzonym zapaleniem płuc.
Jak na tak donoszone dziecko miał ciężki start, był podłączony do respiratora, bez odruchów itp. Dzięki walce szybko się pozbierał. Ale łatwo nie było. Szymonek jest dzieckiem z 7 ciąży, gdzie wcześniejsze kończyły się niepowodzeniem. Przyszło mi się zmierzyć z 3 poronieniami, ciążą zakończoną z powodu wady płodu-acranius oraz ze śmiercią dwójki wyczekanych dzieci (córeczka 26 tyg. zmarła w 4 miesiącu życia po walce z cytomegalią, a synek żył 15 godzin-zmarł z powodu rds). Niejednokrotnie towarzyszyły mi chwile zwątpienia, bólu, poczucie beznadziejności i rezygnacji. Jeżeli potrzebne jest wsparcie lub zrozumienie w podobnej lub innej sytuacji, wysłucham, porozmawiam, bo wiem, że nikt nie zrozumie nikogo jeżeli sam podobnego nie przeżyje.
Agnieszka tel- 665 556 537